Znajomi zadzwonili, że wpadną wieczorem. Co tu przygotować do jedzenia? Pomyślałam. Do sklepu już za późno,
żeby iść. W lodówce znalazłam szparagi i
kozi ser. Ciasto filo zawsze mam w zamrażarce na czarną godzinę. Będzie tarta.
W sam raz na lekką kolację przy winie i
rozmowach.
Wytrawna tarta z kozim serem i szparagami
Potrzebne
składniki:
kilka (5-6)
płatów gotowego ciasta filo
garść
orzeszków pinii i płatków migdałów
175 g twardego
sera koziego
pęczek zielonych
szparagów
5 jajek
sól, pieprz
gałka muszkatołowa
Przygotowanie:
Orzeszki
pinii i migdały podprażam na patelni. Odstawiam do ostygnięcia. Ser kozi trę na
tarce. Tortownicę obkładam pergaminem, tak aby końce wystawały poza nią. Rozmrożone
płaty ciasta filo układam po kolei w tortownicy, skrapiając oliwą każdą z
warstw. Na dnie układam szparagi, z obciętymi wcześniej końcami. Solę (1-2
szczypty) i pieprzę. Do miski obok wbijam jajka i roztrzepuję. Dodaję utarty
ser. Solę (2-3 szczypty) i pieprzę. Dodaję sporo zmielonej gałki muszkatołowej.
Dokładnie mieszam. Przygotowaną miksturę wlewam do tortownicy. Posypuję na
wierzchu orzechami. Zawijam wystające brzegi ciasta do środka. Wstawiam do
piekarnika na 20-25 minut aż będzie złocista i chrupiąca.
Zamiast szparagów można użyć innych składników np. szpinaku,
cukinii, pomidorów suszonych. To co wam smakuje i podoba. W przypadku szpinaku
trzeba go najpierw podsmażyć na patelni. Ja używam do tego woka.