Od dawna chodziło za mną przyrządzenie w domu azjatyckiej
uczty. Przeglądając ostatni numer Kukbuka
od razu zakochałam się w tym przepisie. Autorkami przepisu są Linh i Huyen z
restauracji Shabu Shabu. Danie wyszło
bardzo sycące, więc porcja starczy na więcej osób niż w przepisie. Nie byłabym
sobą gdybym nie dodała czegoś od siebie. Trochę zmieniłam proporcje i sposób
przygotowania. Dodałam pak choy. Na przystawkę zrobiłam jeszcze rosół orientalny. Przepis
wkrótce również pojawi się na blogu.
Pad Thai
Przepis
pochodzi z magazynu Kukbuk, wydanie marzec-kwiecień 2013, aut. Linh i Huyen
(Shabu Shabu)
Potrzebne składniki:
(na 4-5
osób, albo nawet więcej)
300 g
makaronu ryżowego wstążki (wyglądającego jak włoskie tagliatelle)
1 szklanka
gorącej wody lub bulionu warzywnego
3 łyżki
pasty tamaryndowej
1 łyżka
cukru brązowego (dałam dwie, bo pasta była bardzo kwaśna)
2-3 łyżki
sosu sojowego (dałam jasny)
2 łyżki sosu
rybnego
1 łyżka koncentratu pomidorowego lub ketchupu
300 g tofu
½ szklanki
niesolonych orzeszków ziemnych
6 łyżek
oleju arachidowego
3 ząbki
czosnku
2 średnie
cebule (dałam jedną dużą)
1 papryczka
chilli
2 pęczki
cebuli dymki (dałam jeden)
4 jajka
(dałam dwa)
1 opakowanie
kiełków fasoli mung (ja użyłam 1/3 puszki)
2-3 piersi
kurczaka z wolnego chowu
1 pak choy
sól i pieprz
Akcesoria
wok
patelnia
Makaron
ryżowy przygotuj zgodnie z instrukcją na opakowaniu. W przypadku mojego trzeba
było namoczyć w zimnej wodzie przez 10 minut. Przygotuj sos – do kubka dodaj
pastę tamaryndową, cukier, sos sojowy i rybny, koncentrat pomindorowy. Zalej wodą lub bulionem i dobrze
wymieszaj. Tofu pokrój na ok. centymetrowe kawałki i podsmaż na patelni, aż się
zrumienią. Odstaw na bok. Orzeszki utrzyj w moździerzu lub w blenderze. Fajnie
jak zostaną trochę większe kawałki. Czosnek drobno posiekaj, papryczkę chilli
pokrój w cienkie plasterki. Cebulę pokrój w plasterki lub pół plasterki, a
dymkę w słupki ok. 6 cm. Pak choy podziel na dwie części – białą pokrój na 1-2
cm kawałki, zieloną zostaw w całości.
Rozgrzej woka,
wlej sporo oleju i poczekaj aż zacznie dymić. Wrzuć czosnek i papryczkę chilli.
Dodaj kurczaka. Poczekaj aż się zetnie. Dodaj sól (2-3 szczypty) i pieprz. Wlej
roztrzepane jajka. Jak dla mnie jajka można spokojnie pominąć. W razie potrzeby
dolej więcej oleju. Dodaj cebulę, białą część pak choy i tofu. Dodaj jeszcze szczyptę soli i trochę pieprzu. Dodaj makaron i
zalej sosem tamaryndowym. Mieszaj co jakiś czas aż makaron połączy się z sosem, zmieni kolor i stanie się mniej przeźroczysty. Dodaj zielone liście pak choy
i dymkę. Zamieszaj i poczekaj, aż zmniejszą swoją objętość. Podawaj posypane
kiełkami fasoli mung i orzeszkami ziemnymi.