Sandacz w galarecie


Wbrew tradycji w moim domu karpia się nie jada. Jest tyle smaczniejszych ryb. Dlatego od lat w moim domu na wigilię przyrządzamy z mamą sandacza. Ma o wiele mniej ości i nie jest smakuje błotem. Przepis co roku ewoluuje. To zmieniam, to ulepszam. W ubiegłe święta dorzuciłam do bulionu nogę kurczaka. Za radą sprzedawcy. I cieszę się, że go posłuchałam.

Sandacz w galarecie
(Przepis własny)

Potrzebne składniki:

2 średniej wielkości filety z sandacza
Resztki różnych ryb (w tym ze dwie głowy i korpus)
1-2 udka kurczaka
1 cała włoszczyzna (bez kapusty)
1 cebula
2-3 liście laurowe
1 łyżeczka soli
garść ziaren pieprzu
2 ziarna ziela angielskiego
żelatyna w proszku lub listkach 

do dekoracji
1 ugotowane na twardo jajko
Natka pietruszki
1 ugotowana marchewka

Przygotowanie:

  1. Wszystkie resztki ryb oraz kurczaka wrzuć do garnka. Dodaj warzywa. Zalej wodą. Dodaj przyprawy – liście laurowe, ziele angielskie, pieprz, sól. Gotuj wywar przez ok. 3 godziny. Marchewkę, która będzie potrzebna do dekoracji wyjmij po pół godzinie.
  2. Filety z sandacza wyczyść, jeśli jest taka potrzeba. Pokrój na mniejsze kawałki. Ułóż w płaskim, ale głębszym naczyniu żaroodpornym lub rondlu.
  3. Przecedź wywar i przelej do drugiego garnka. Sprawdź czy jest odpowiednio słony. Zagrzej doprowadzając do wrzenia. Rybę zalej częścią gorącego wywaru. Poczekaj kilka minut aż ryba się zetnie.
  4. Wyjmij i ułóż na półmisku. Udekoruj pokrojonymi w plasterki – marchewką i jajkiem, a także natką pietruszki.
  5. Przelej trochę czystego wywaru do innego garnka. Przygotuj żelatynę zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Połącz z wywarem.
  6. Zalej półmisek z rybą i pozostaw do ostygnięcia, potem przełóż do lodówki aby wywar się ściął.

(przepis uaktualniony 14 grudnia 2017)



Instagram