W spiżarni stoją słoje z kiszonymi cytrynami, które
zrobiłam w zeszłym roku przy okazji zamówienia z gospodarstwa na Sycylii. Aż
się proszą aby coś z nimi zrobić. Przyrządzałam już tagine wiele razy, więc teraz
przyszedł czas na risotto. Zainspirowana przepisem Grega i Lucy Malouf z
książki „Moorish.
Flavours from Mecca to Marrakech” postanowiłam zrobić moją, nieco
zmodyfikowaną wersję. Efekt? Ciekawe, oryginalne i orzeźwiające danie przywodzące
na myśl letnie śródziemnomorskie lunche. Cytryny i szałwia to bardzo trafne
połączenie. Do tego lekkie wytrawne białe wino o lekko słodkawej nucie, by
dobrze skomponowało się z kwasnością cytryny. Myślę, że niemiecki lub
austriacki traminer dałby sobie z tym risotto radę.
Risotto z kiszonymi cytrynami i szałwią
(Przepis oryginalny: Greg i Lucy Malouf z książki "Moorish. Flavours from Mecca to Marrakech")
Potrzebne
składniki:
(na 3-4 osoby)
300 g ryżu
arborio
900 ml
bulionu warzywnego
1 szklanka
białego wytrawnego wina
½ średniej
cebuli
1 kiszona
cytryna (tylko skórka)
garść listków
świeżej szałwii
świeżo
starty parmezan lub grana padano
sól (4
szczypty)
pieprz
1. Kiszoną cytrynę oczyść z miąższu, a skórkę pokrój w drobną
kostkę. Listki szałwi posiekaj. Cebulę pokrój w kostkę.
2. Zagrzej bulion warzywny. W drugim garnku podsmaż cebulę, aż się zeszkli. Wsyp ryż. Wymieszaj, aż połączy się z oliwą.
3. Dolewaj bulion po jednej łyżce wazowej cały czas mieszając. Powtarzaj czynność, aż ryż wchłonie daną porcję bulionu.
4. Pod koniec przypraw solą i pieprzem. Dodaj kiszoną cytrynę i wymieszaj.
5. Odstaw z ognia, dodaj parmezan oraz szałwię. Dobrze wymieszaj.
2. Zagrzej bulion warzywny. W drugim garnku podsmaż cebulę, aż się zeszkli. Wsyp ryż. Wymieszaj, aż połączy się z oliwą.
3. Dolewaj bulion po jednej łyżce wazowej cały czas mieszając. Powtarzaj czynność, aż ryż wchłonie daną porcję bulionu.
4. Pod koniec przypraw solą i pieprzem. Dodaj kiszoną cytrynę i wymieszaj.
5. Odstaw z ognia, dodaj parmezan oraz szałwię. Dobrze wymieszaj.