Moja pierwsza przygoda z karczochami. Nie liczę tych ze
słoika zjadanych na pizzy. Aby je kupić udałam się na Różyc Bazaristan na Zielonym Jazdowie,
gdzie w każdy weekend swoje stoiska rozkładają m.in. Gospodarstwo
Rolne Ludwik Majlert. 2 złote za sztukę to nie majątek. Pamiętam jak kilka
lat temu widziałam sprowadzane – 20 zł za sztukę. A przecież je się tylko
serca.
Sam Zielony Jazdów nie zachwyca. Na targu kilka stoisk na
krzyż. Oliwki, pasty i inne produkty wymagające chłodnego i ocienionego miejsca
grzeją się na słońcu. Nie kupiłabym. Oprócz straganów jest miejsce do zabaw dla
dzieci, nie wiedzieć czemu pod żółtym i ciemnym dachem. A tyle miejsca w około.
Jak nie pada można przecież przenieść się w milsze miejsce. Jest też bar. Ceny
wysokie, a jakość pozostawia wiele do życzenia. Pani przede mną brała kanapkę z
łososiem. Już pominę kwestię, że w środku tego łososia było jak na lekarstwo.
Kanapki z rybą czy mięsem leżały na słońcu. Na słońcu!!!! Nie w lodówce. W
takim upale, jaki był w minioną niedzielę, toż to zatrucie w gratisie. Obsługa nie
radzi sobie z klientami. A na koniec dodam, że podczas stania w kolejce, runął na
dzieci prowizoryczny stół. Składał się z drewnianego blatu ustawionego na
cienkich i mało stabilnych stojakach. Stało tam wiele ciężkich rzeczy i
zadziałały prawa fizyki. Młodzi ludzie chyba nie uważali na lekcjach. Ja chciałam
kupić tylko wodę.
Wróćmy jednak
do karczochów. Uzbrojona w ostry nóż zabrałam się za obieranie. Aby dostać się
do serc trzeba się trochę nagimnastykować. Zacznij od ogonka. Obierz dookoła.
Potem pościnaj zewnętrzne listki. Na koniec przekrój w poprzek mniej więcej w
połowie. Przekrój wzdłuż na pół i włóż od razu do miski z wodą i sokiem z
cytryny. Po przekrojeniu natychmiast czarnieją. Z każdym postępuj tak samo. Potem
połówki przekrój na ćwiartki i łyżeczką wyskrob białe pręciki. I wrzuć powrotem
do wody.
Pieczone karczochy z tymiankiem i oliwą
(Przepis własny)
Potrzebne składniki:
serca kilku
świeżych karczochów
wiązka
świeżego tymianku
sól
pieprz
oliwa
Przygotowanie:
1. Rozgrzej
piekarnik do 180-200 stopni. Blaszkę wyłóż pergaminem. Ułóż karczochy. Posyp
tymiankiem, przypraw solą i pieprzem i polej oliwą.
2. Wstaw do pieca na ok. 15-20 minut. Aż zbrązowieją. Wyjmij i podawaj na ciepło.
2. Wstaw do pieca na ok. 15-20 minut. Aż zbrązowieją. Wyjmij i podawaj na ciepło.