W marcu jak
w garncu, mówi stare, polskie przysłowie. Do wiosny coraz bliżej, lecz pogoda za
oknem iście zimowa. Aby umilić sobie ten czas oczekiwania w niedzielę upiekłam
całego kurczaka we włoskim stylu. Skorzystałam z przepisu Gennaro Contaldo, z
książki którą wygrzebałam w ulubionym sklepie. To łatwy przepis, a autor
zapewnia, że taki pieczony kurczak to tradycja we włoskich rodzinach. Sekret tkwi na
pewno w jego prostocie i dobrej jakości składnikach.
Pieczony kurczak z czosnkiem, cytryną i świeżymi ziołami
(Przepis oryginalny: Gennaro
Contaldo „Family Italian”)
Potrzebne składniki:
(na 4 osoby)
1 kurczak
zagrodowy (ważący ok. 2 kg)
1 główka
czosnku
1 cytryna
100 g masła
garść
świeżych ziół (szałwia, rozmaryn, tymianek, majeranek, oregano)
4 marchewki
¾ szklanki
białego wytrawnego wina
¾ szklanki
bulionu warzywnego lub z kurczaka
oliwa z
oliwek
sól i pieprz
Przygotowanie:
1. Rozgrzej
piekarnik do 220 st. C. (dolna i górna grzałka). Główkę czosnku podziel na
ząbki, ale nie obieraj. Połóż na blaszce i wstaw do pieca na 10 minut. Wyjmij i
jeszcze ciepłe ząbki obierz z łupinek.
2. W misce
rozetrzyj czosnek z masłem i posiekanymi świeżymi ziołami. Dodaj sok z cytryny
(skórek nie wyrzucaj) dwie szczypty soli i trochę pieprzu.
3. Kurczaka
umyj. Wysmaruj pod skórą i w środku przygotowaną wcześniej pastą z masłem,
czosnkiem i ziołami. Natrzyj solą i pieprzem z obu stron. Do środka włóż skórkę
z cytryny. Zwiąż sznurkiem nogi.
4. Obrane
marchewki ułóż na dnie w brytfance. Na nich ułóż kurczaka, piersią do góry. Skrop
go oliwą. Na dno wlej bulion i białe wino.
5. Brytfankę
nakryj folią aluminiową i wstaw do piekarnika (220 st. C, dolna i górna
grzałka). Po 45 minutach zdejmij folię i piecz dalej przez ok. 1 godzinę 15
minut. Podlewaj co jakiś czas płynem z dna.
6. Podawaj z
ulubionymi dodatkami.