Traminer
2015 to dziewicze wino z tego szczepu z Winnicy
Jakubów. Owoce zbierane były bardzo późno – bo na początku listopada
ubiegłego roku. Dały dobrze zbudowane, gęste wino o muszkatowym nosie i
intensywnym smaku, który utrzymuje się długo na języku. To był zachwyt od
pierwszego wejrzenia, gdy spróbowałam je podczas jednej z degustacji w 13win.pl na warszawskiej Pradze. Nie mogłam
się oprzeć, aby nie wyjść bez choćby jednej butelki. Mimo, iż wino do tanich
nie należy (67,18 zł).
Długo
zastanawiałam się czy wypić je solo czy zestawić z jakimś ostrym daniem. W
końcu padło na mini bakłażany w ostrej paście – czerwonym curry. Przepis
znalazłam w jednym z letnich numerów magazynu Bon Appetit. Może nie było to na
pierwszy rzut oka idealne połączenie – ale zagrało. Wino nie zdominowało
bakłażanów i na odwrót. Słodycz się gdzieś ulotniła, na pierwsze skrzypce wysunęły
się kwasowość i wytrawność. Złagodziły też ostrość bakłażanów.
Możecie
spróbować również tego wina np. z tajskim
zielonym curry lub kurczaka
stir-fry w tamaryndowym sosie.
(Jeśli
czytacie ten wpis na innej stronie niż moja – uszanujcie moją pracę i zamknijcie
ramkę lub przejdźcie bezpośrednio na bloga. Bardzo dziękuję!)
Mini bakłażany marynowane w czerwonym curry
(Przepis oryginalny:
Chris Morocco, magazyn Bon Appetit, lipiec 2016)
Potrzebne
składniki:
(na 4 osoby)
2 świeże
chilli
3 ząbki
czosnku
2 trawy
cytrynowe (tylko jasna część)
1/3 szklanki
oleju roślinnego
½ łyżeczki
utłuczonego kuminu
1 3-cm
kawałek imbiru
½ łyżeczki
cukru
2 szczypty
soli
12 mini
bakłażanów
Przygotowanie:
- Zaczynamy od przygotowania składników na marynatę. W blenderze mieszamy chilli, czosnek, trawę cytrynową, imbir, kumin, cukier i olej na gładką konsystencję.
- Bakłażany myjemy, odcinamy zbędne końcówki i smarujemy marynatą. Odstawiamy na co najmniej 30 minut do godziny.
- Przyprawiamy solą i smażymy na patelni grillowej, po ok. 5 minut po każdej ze stron.
- Przed podaniem smarujemy pozostałą marynatą.