Białe szparagi z beurre blanc + Riegelhofer Grüner Veltliner 2015



W kalendarzu mamy w zasadzie wiosnę. Wczorajsze przedpołudnie rozpoczęło się latem, aby skończyć prawie zimą. Powracająca kilkukrotnie burza zabrała ciepło ze sobą. Dobrze, że chociaż na talerzu możemy cieszyć się prawdziwą wiosną.

Przez cały rok wypatrywane szparagi pojawiły się już na straganach. Wiem, peruwiańskie można kupić bez względu na porę. Najsmaczniejsze są jednak te nasze, polskie. Zielone i białe. Najbardziej lubię pieczone. Zachowują cały swój smak w sobie. Wystarczy im tylko trochę oliwy i soli. Kilkanaście minut i gotowe. Z jajkiem sadzonym lub w koszulce smakują wybornie. Albo jako dodatek do steków lub ryby z grilla. Dziś jednak serwuję je jako idealną przystawkę na małe przyjęcie. Z dodatkiem klasycznego sosu beurre blanc. Do białych szparagów ten tłusty i mocno kwasowy sos pasuje świetnie.


 Do tego zestawienia najlepiej podajcie białe wino o wysokiej kwasowości takie jak na przykład młody grüner veltliner. Ten austriacki szczep zawsze kojarzy mi się z wiosną. Idealnie pasuje do szparagów. Daje na ogół wina mocno owocowe i kwasowe z lekką strukturą. Do dzisiejszego dania wybrałam Riegelhofer Grüner Veltliner 2015 (37,50 zł za 1litr; importer: Mielżyński). To prosty i bardzo wdzięczny Gruner pochodzący z północno-wschodniej Austrii, z regionu Poysdorf. Znajdziemy tu nuty limonki i polskiej ulęgałki. Niezwykle świeże i gaszące pragnienie. Ze szparagami i sosem beurre blanc poradził sobie niezwykle dobrze. Wino ma rewelacyjną cenę, zwłaszcza że butelka ma większą pojemność (cały litr!). Na majówkę, nie tylko do szparagów, będzie doskonałym kompanem. 

(Jeśli czytacie ten wpis na innej stronie niż moja – uszanujcie moją pracę i zamknijcie ramkę lub przejdźcie bezpośrednio na bloga. Bardzo dziękuję!)

Pieczone białe szparagi z koperkowym beurre blanc


Potrzebne składniki:
(na 5 osób)
15 białych szparagów 
sól
oliwa z oliwek
Sos beurre blanc
40 ml octu z białego wina
40 ml białego wina
1 szalotka, posiekana w drobną kostkę
60 ml śmietany
100 g masła
sól i pieprz do smaku
1/3 pęczka posiekanego koperku

Przygotowanie:
  1. Rozgrzewamy piekarnik do 200 st. C. (górna i dolna grzałka).
  2. Szparagi obieramy i odłamujemy końcówki. Wkładamy do żaroodpornego naczynia, przyprawiamy solą i skrapiamy oliwą. Pieczemy ok. 15-20 minut. Im grubsze tym dłużej. Zawsze trzeba sprawdzać, gdyż czas pieczenia prawie za każdym razem bywa inny.
  3. Gdy szparagi się pieką przygotowujemy sos. Co prawda już przepis na niego znajdziecie w innym wpisie, ale podaję jeszcze raz. Do garnka wlewamy biały ocet winny, białe wino i szalotki. Dusimy na średnim ogniu do zmniejszenia objętości płynu i gęstej konsystencji. Dodajemy śmietanę i ponownie dusimy do zmniejszenia objętości. Zmniejszamy ogień i powoli dodajemy masło. Powinno się roztapiać delikatnie. Gdy przypadkiem się nam rozwarstwi – można uratować poprzez dodanie kostki lodu. Gdy już masło się rozpuści przyprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy koperek i odstawiamy w ciepłe miejsce.
  4. Serwujemy po trzy szparagi na osobę z sosem pod spodem i na wierzchu. Można posypać jeszcze świeżym koperkiem. 


Źródło wina: zakup własny


Instagram