 |
Soczyste pomidory,
kremowa mozzarella i bazylia. Kolory włoskiej flagi. Klasyka. Sierpień to
najlepszy czas dla pomidorów. Są teraz mięsiste i pełne smaku.
Gdy Jurek z
bloga Winne Okolice
zaproponował kolejne spotkanie blogerskie tym razem z winami Les Vignerons
Ardéchois i te, które miało iść na pierwszy ogień, a mianowicie chardonnay,
pomyślałam właśnie o caprese. I jak zobaczyłam pomidory u Marty Potoczek z
bloga Leniwa Niedziela na jej Instastories.
O rety jak one wyglądały! Szkoda, że miała ich mało i nie dała się namówić na
odsprzedanie.
Czerwone i
żółte. Małe i duże pomidory zestawiałam z mozzarellą z bawolego mleka oraz
pesto z bazylli z dodatkiem pecorino. Orzeszki pinii zostawiłam w całości i
posypałam dekoracyjnie.
Jakie wino do caprese?
Proste i
typowo letnie. Ze sporą kwasowością, w myśl zasady kwas + kwas. Białe np.
vermentino, soave, sauvignon blanc, greco di tufo czy falanghina. Będzie
pasować również mniej beczkowe (albo w ogóle bez beczki) chardonnay. Choć tu
podobno jak pisała Ewa Wieleżyńska lepsze będzie, jeśli mozzarellę zastąpimy
burratą. Spróbujcie również różowe na bazie szczepu sangiovese.
Les Vignerons Ardéchois Terre d’Amandier Chardonnay 2016
To chardonnay,
które częściowo dojrzewało w dębowych beczkach. Na początku wydaje się dość
proste, ale po dłużej chwili otwiera się pokazując swoją złożoność. Jasne w
barwie. Pachnie owocowo, kwiatowo i tostowo. W ustach zachowany dobry balans
pomiędzy owocowością i kwasowością. Długi i mineralny finisz. Zestawione z caprese
pięknie razem współgrało.
(Jeśli czytacie ten wpis na innej stronie
niż moja – uszanujcie moją pracę i zamknijcie ramkę lub przejdźcie bezpośrednio
na bloga. Bardzo dziękuję!)
Sałatka Caprese
Potrzebne
składniki:
(na 1
porcję)
2 plasterki
dużego czerwonego pomidora
2 plasterki
dużego żółtego pomidora
2 ciemnoczerwone
pomidorki koktajlowe
2 żółte
pomidorki daktylowe
kilka kuleczek
mozzarelli di buffala
1 łyżka
pesto z bazylli
1 łyżeczka
oliwy z oliwek
kilka
kleksów kremu balsamicznego
sól do smaku
garstka orzeszków
piniowych
kilka listków
bazylii do dekoracji
Przygotowanie:
- Pomidory układamy na talerzu lub miseczce.
- Układamy kulki mozzarelli, przyprawiamy solą.
- Skrapiamy oliwą i przybieramy kilkoma kleksami kremu balsamicznego.
- Dodajemy pesto, liście bazylii i na koniec piniole. I gotowe!
Wino
otrzymaliśmy od importera Winice.eu, nie jest
jeszcze dostępne w Polsce.
O wszystkich winach tego wieczoru możecie przeczytać u Jurka na blogu Winne Okolice. Ja sukcesywnie będę wrzucać przepisy na dania.
A Wam jakie
wino najbardziej pasuje do caprese? Piszcie w komentarzach.
