Cydr po raz pierwszy próbowałam jakiś czas temu. Smakował jak paskudna
landrynka. Zapewne była to jakaś kiepska imitacja trunku. Zupełnie nie podobna do
tego, który uwielbiają Francuzi. Od wielu lat zastanawiałam się czemu w Polsce
tak trudno go dostać. Przecież tyle jabłek u nas rośnie i potrzeba tylko chęci,
aby rozpocząć produkcję. I tak też się stało. A dzięki prowadzeniu bloga,
poznałam tyle fantastycznych ludzi, w tym założycieli Kooperatywy Kup Pan(i)
Cegłę. Gdyby nie oni, być może nie dowiedziałabym się o polskim cydrze.
Kilka dni zastanawiałam się w jaki sposób wykorzystać go w
kuchni. Uznałam, że polędwiczki wieprzowe będą idealne. Dodałam kilka
niezawodnych składników, jak czosnek, rozmaryn czy chilli i zamarynowałam przez
noc. Efekt przerósł moje oczekiwania. Z całym sercem mogę polecić ten przepis,
każdemu kto lubi odkrywać nowe smaki w kuchni.
Polędwiczki wieprzowe marynowane w cydrze z czosnkiem, chilli i kolendrą
Potrzebne składniki:
(na 4 osoby)
2
polędwiczki wieprzowe
275 ml cydru
(np. Cydr Ignaców)
kilka
gałązek rozmarynu
garść ziaren
czarnego pieprzu
garść ziaren
kolendry
2 całe
strączki suszonego chilli
2-3 ząbki
czosnku, przekrojone na pół
2 łodygi
selera naciowego
1 pietruszka
1 cebula
1 jabłko
1 łyżeczka
mąki
Dzień przed
podaniem
Polędwiczki
wypłucz i włóż do miski. Dodaj gałązki rozmarynu, czarny pieprz, kolendrę,
chilli i czosnek. Zalej cydrem, tak aby prawie w całości zakrył mięso. Wstaw do
lodówki na co najmniej 12 godzin.
W dniu
podania
Obierz i
umyj warzywa. Selera, cebulę i pietruszkę pokrój w plasterki. Do naczynia (np.
typu casserole) wlej trochę oleju, ułóż cebulę na dnie, a potem pozostałe
warzywa. Dodaj sól (3 szczypty) i pieprz mielony. Wstaw pod przykryciem do
piekarnika nagrzanego do 200 st. Na ok. 30-40 minut.
Wyjmij mięso
z marynaty, posól i popieprz z obu stron i ułóż na warzywach. Dodaj czosnek,
rozmaryn i chilli z marynaty. Nie wylewaj płynu. Dodaj pokroje w kostkę jabłko.
Wstaw do piekarnika bez przykrywki na ok. 1 godzinę. Wyjmij z piekarnika. Mięso
odłóż na desce na bok, aby odpoczęło, a naczynie postaw na ogniu. Wlej resztę
marynaty i dodaj łyżeczkę mąki. Mieszaj, aż wszystkie się połączą tworząc sos.
Jak wyjdzie za gęsty, dolej wody, jak za rzadki dodaj mąki.