Wigilia, wigilią – ale bigos musi być. Z kiełbasą, suszonymi grzybami i śliwkami. Robimy go zawsze dwa-trzy dni wcześniej. Musi się przegryźć. Najlepszy jest po kilku odgrzaniach. To przepis mojej mamy, od lat go przyrządzamy. Nie jest tłusty, jedynie z kiełbasy troszkę.

(Przepis własny)

Przygotowanie:

1. Schab podziel na kotlety, i ułóż na dnie garnka. Kapustę kiszoną posiekaj, białą kapustę poszatkuj.

2. Włóż do garnka – najpierw kiszoną potem surową. Dodaj śliwki, grzyby, liście laurowe, pieprz.

3. Zalej wodą. Doprowadź do wrzenia. Odstaw na mniejszy ogień. Uzupełniaj wodę, jeśli zajdzie taka potrzeba. Gotuj aż mięso zacznie się rozpadać.

4. Kiełbasę pokrój w półplasterki. Podsmaż na patelni. Dodaj do bigosu.

5. Garnek z bigosem odstaw w chłodne miejsce przynajmniej na 24 godziny. Musi się przegryźć. Im więcej razy będziemy odgrzewać, tym będzie smaczniejszy.