Mielone kotlety to dla mnie zmora wszystkich tanich barów lunchowych. Bo nie wiadomo co w nich jest. Nigdy też nie kupuję już gotowego mięsa w sklepie. A to taki polski klasyczny obiad na niedzielę. Lubię mielone, ale tylko jak sama je zrobię. Wiem wtedy doskonale co do nich włożyłam.

W każdym domu przyrządzane są inaczej. U mnie łączy się wołowinę i wieprzowinę oraz dorzuca świeże zioła. Do mielonych idealnie pasuje gotowana młoda kapusta (zdecydowanie ze świeżym koperkiem) i pieczone ziemniaki. Klasyka na talerzu.

(przepis własny)

1. Mięso oczyść z tego co ci się nie podoba. Zmiel w maszynce najpierw mięso, potem namoczoną bułkę.
2. Cebulę pokrój w drobną kostkę i podsmaż na maśle patelni, aż się zeszkli. Dodaj do zmielone mięsa.
3. Dodaj jajka i przyprawy – sól, pieprz i posiekane zioła. Wymieszaj dobrze.
4. Z mięsa uformuj kotlety i obtocz w tartej bułce. Smaż na oleju roślinnym.

 Gotowana młoda kapusta z koperkiem

1. Kapustę poszatkuj nożem. Cebulę pokrój w półplasterki. Przełóż do garnka.
2. Zalej bulionem i dodaj przyprawy – sól, pieprz, liście laurowe i ziele angielskie. Doprowadź do wrzenia i gotuj na małym ogniu do miękkości.
3. Przygotuj zasmażkę – na patelni posmaż masło z mąką.
4. Jak kapusta będzie już gotowa dodaj zasmażkę i posiekany koperek.

Pieczone ziemniaki

1. Rozgrzej piekarnik do 200 st. C (górna i dolna grzałka, funkcja parowania).
2. Ziemniaki obierz i pokrój na mniejsze kawałki. Ułóż w brytfance.
3. Przypraw solą, skrop oliwą i wodą.
4. Piecz ok. 30-40 minut (lub więcej, zależy od piekarnika) aż zaczną brązowieć, a w środku będą miękkie.